Przerywamy transmisję z obrad… to znaczy… przerywam (na chwilę) serię notek o największym zespole muzycznym wszechczasów, by zajrzeć na poletko fizyczne. Wczoraj (25.04.2012) odbyły się tzw. egzaminy gimnazjalne, co to miały sprawdzić czy uczniowie gimnazjów opanowali materiał. Nawet zobaczyłem te zadnia: raczej proste – gdzie im tam do radioaktywnych biedronek sprzed lat – ale nie mnie to oceniać. Zostałem poproszony o pomoc przez jednego z egzaminowanych, bo w jednym przypadku odpowiedział inaczej niż w rozwiązaniach testu, które później wyszukał w internecie.
Chodziło o zadanie z nożyczkami, a dokładniej drugą jego część, gdzie pyta się o pracę:
No i ktoś, kto kiedyś słyszał o maszynach prostych albo o zasadzie zachowania energii, to od razu powie, że siły tnące nie mogą wykonać większej pracy od pracy sił rąk.
Kiedy jednak odpytamy Google, to te podsuną inne rozwiązanie. Najbardziej oblegana Wyborcza powie, że: Praca wykonana przez siłę tnącą jest większa od pracy wykonanej przez siłę nacisku ręki – Prawdziwe. Podobnie odpowie kilka innych witryn mających ambicję pomagania uczniom. Jedynie Wirtualna Polska (zdaje się piąta w kolejności podawanej przez Google) podała „moją” odpowiedź.
Podobno nauczyciele polskiego, jak sprawdzają wypracowania, po pewnym czasie otwierają słowniki ortograficzne, by sprawdzić czy „który” rzeczywiście pisze się przez „ó” zamknięte. No i po przejrzeniu tych kilku stron w Internecie mam podobnie: Sam już nie wiem – może to ja się mylę?
