Zajtenberg Zajtenberg
1966
BLOG

Kwantowe cytaty

Zajtenberg Zajtenberg Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Sezon wakacyjny czas rozpocząć. Pomyślałem, że zamiast zamęczać czytelników kolejnymi tonami wiedzy fizycznej, zaproponuję zdecydowanie lżejszy materiał. Popiszę dziś, jak to wielcy fizycy popisywali się swoimi złotymi myślami. Trochę ku przestrodze, żeby nie brać wszystkiego na poważnie, co powiedział ten czy inny noblista, ale głównie ku pustej uciesze gawiedzi.

Teksty o chmurkach Kelwina, czy inne narzekania fizyków przełomu XIX i XX wieku, że nic już nie ma do zrobienia oprócz odmierzania stałych z coraz większą dokładnością, są smakowite, ale mocno opatrzone. Dziś skoncentruję się na kilku cytatach okołokwantowych.

* * *

Bodaj najczęściej cytowanym zdaniem na temat kwantów jest einsteinowskie Bóg nie gra w kości. Czy to nie dziwne, że powiedział to człowiek, który (równolegle do naszego Smoluchowskiego) zajął się chaotycznymi ruchami Browna. Tym bardziej, że jak twierdzi Boson, Einstein termodynamikę uważał za wzór pięknej teorii.

Poproszony o komentarz pewien mędrzec pozostający w nieustannej transcedentalnej łączności z wszelkim bytem i niebytem, skwitował słowa Einsteina następująco: Pradawni bogowie (...) zsyłają mi znaki albowiem jestem królem.

* * *

Może na początek kącik poezji:

Wiek, oczywiście, jest czymś straszliwym,
Co nad fizykiem wisi jak bat.
Lepiej by umarł miast wciąż był żywym,
Kiedy już skończy trzydzieści lat.

Jak widać Dirac jest znany nie tylko z tego, że napisał równanie mające opisywać kwantowe i relatywistyczne własności elektronów – zrobił to zresztą, żeby być w zgodzie z treścią wiersza, jeszcze przed trzydziestką.

Ale któż z nas nie napisał w życiu choć jednego wiersza? Skupmy się więc na owym równaniu, a może raczej na jego konsekwencjach dla światowej nauki. Oto samochwałka Diraca z 1929 roku, niezwykle skromnie podsumowująca rolę jaką miało ono odergać: Ogólna teoria mechaniki kwantowej jest już kompletna... Poznane zostały całkowicie podstawowe prawa fizyczne konieczne dla matematycznej teorii dużej części fizyki i całej chemii i trudność przedstawia tylko to, że dokładne stosowanie tych praw (…).

Mędrzec przysłuchujący się cytatom od razu zareagował komentarzem: I wtedy właśnie zrozumiałem, że muszę się skupić na tym, co w anegdocie zwanej życiem jest najważniejsze – na sobie.

* * *

W 1925 powstały dwa podejścia, które okazały się dwoma twarzami tej samej mechaniki kwantowej. Mowa o mechanice macierzowej Heisenberga i mechanice falowej Schrödingera. Z dzisiejszego punktu widzenia wybór między mechaniką falową a macierzową, to wybór bazy (układu współrzędnych) w przestrzeni stanów. Powinniśmy się więc spodziewać, że panowie będą raczej się wspierać w promocji swych dzieł, skoro jeden i drugi napisał w zasadzie to samo.

Przeczytajmy najpierw zdanie Heisenberga: Im więcej myślę o części fizycznej teorii Schrödingera, tym bardziej obrzydliwa mi się ona wydaje. To, co Schrödinger pisze o jej poglądowości, nie ma w ogóle sensu, i inaczej mówiąc, myślę, że jest to bzdura.

Czy Schrödinger miał lepszą opinię o pracy kolegi? Moja teoria była inspirowana przez L. de Broglie’a i przez krótkie, ale nieskończenie dalekowzroczne uwagi A. Einsteina. Byłem całkowicie nieświadomy jakiegokolwiek związku genetycznego z Heisenbergiem. Oczywiście wiedziałem o jego teorii, ale była dla mnie odpychająca, czy raczej odrażająca, ze względu na bardzo trudne metody transcendentnej algebry i brak poglądowości.

Czyli wspierają się na całego! Zresztą Schrödinger znany był z tego, że z czasem stał się aktywnym krytykiem teorii kwantów. Wymyślił nawet kota, który miał pokazać jej bezsens. Jest to o tyle dziwne, że jego równanie jest głównym składnikiem teorii. Dziwi więc wybrzydzanie i lekceważenie czegoś, co przyniosło mu sławę: Jeśli te przeklęte przeskoki kwantowe rzeczywiście pozostaną w fizyce to nie mogę sobie wybaczyć, że w ogóle związałem się z teorią kwantów.

Te słowa również nie pozostały bez komentarza mędrca, który uśmiechając się tajemniczo rzekł: Dziś rano myślałem że jestem szkaradny, ale jak widać myliłem się kokietując sam siebie. Kiedy rozmyślałem jak mają się te słowa do znielubianego dzieła życia Schrödingera, mędrzec dodał: Wiesz jak to jest, jak coś kochasz a równocześnie tego nie cierpisz. No więc jak tak mam czasami w swoim skomplikowanym życiu.

* * *

Mam nadzieje, że powydzierane z kontekstu słowa nikogo nie zgorszą. Zaznaczyłem, że nadchodzi czas kanikuły – zalecam w czasie lektury notki przymrużyć jedno oko. Nie zapominajmy, że oprócz paplania te chłopy coś tam jednak policzyły.

Cytaty pochodzą głównie (choć nie tylko) z bardzo ciekawej strony A. K. Wróblewskiego http://info.fuw.edu.pl/~akw/historia.html dotyczącej historii fizyki. Przy pisaniu tej notki korzystałem również z Wielkiej Księgi Mądrości Króla Juliana.
 

Zajtenberg
O mnie Zajtenberg

Amator muzyki "młodzieżowej" i fizyki. Obie te rzeczy wspominam na blogu, choć interesuję się i wieloma innymi. Tematycznie: | Spis notek z fizyki | Notki o mechanice kwantowej | Do ściągnięcia: | Wypiski o fizyce (pdf) | Historia The Beatles (pdf)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie